wtorek, 3 marca 2015

Avengers, czyli jak zaczęła się moja przygoda z Marvelem

Początkowo pis ten miał dotyczyć Lokiego, jednak później uznałam, że odłożę go na potem.
Trzymając się chronologii, bo to nie Loki jako pierwszy podbił moje serce.
Najpierw zrobili to Avengers... Loki krótką chwilę później :)


Avengers jest pierwszym filmem Marvela, który obejrzałam.
Dotychczas, kiedy tylko natrafiałam na film typu Iron Man, Spider Man, Hulk, najzwyczajniej w świecie omijałam takie tytuły.


Ale pewnego pięknego dnia, kiedy to siedziałam w nudny, jesienny wieczór z siostrą wpadłam na pozornie głupi pomysł. Zapytałam więc siostrę:
Ej, może obejrzymy Avengers?
Na co ona:
Czemu nie? Tam chyba będzie taka fajna postać!
Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że mówiła o Lokim i... skąd w ogóle miała pojęcie o jego istnieniu, skoro nie oglądała ani Avengers, ani żadnego Thora xD
Ale mniejsza o to...


Im dłużej oglądałam ten film, tym bardziej zastanawiałam się:
Kurczę, jak mnie, fance animacji Disneya i innych tego typu filmów może tak bardzo podobać się film Marvela?
Zaskoczyłam sama siebie, ponieważ tuż po seansie uznałam Avengers za jeden z moich ulubionych filmów :)


Co do postaci...
Nie da się ukryć, że na pierwszym miejscu jest Loki :)
Ale inni bohaterowie również byli niczego sobie.
Na samym początku, polubiłam Kapitana Amerykę. 


Wydał mi się jakiś taki... No troszkę się wyróżniał od reszty.
Gadki o honorze, poświęceniu - może nie lubię takich klimatów, ale w jego wykonaniu brzmiało to sensownie :)
Poza tym, ta sympatia do Kapitana była jednym z powodów, dla którego w późniejszym czasie obejrzałam Kapitana Amerykę: Zimowego Żołnierza ;)

Inną postacią, którą polubiłam była Czarna Wdowa, grana przez rewelacyjną Scarlett Johansson.
Ogólnie lubię koncepcję kobiet z pazurem, więc Natasza Romanow należy do grona najlepszych postaci.


Marvel nie zrobił, ani nie ma na razie planach zrobienia filmu, gdzie Czarna Wdowa byłaby główną postacią, co dodaje jej odrobiny tajemniczości.
Mam nadzieję, że w Avengers: Czas Ultrona dowiemy się o niej nieco więcej :)

Kolejną postacią, która wzbudziła we mnie sympatię jest Thor, chociaż jest to bardziej sentyment niż sympatia :)


Thor, grany przez Chrisa Hemsworth'a, podobnie jak Kapitan Ameryka odstawał od reszty bohaterów.
Mimo iż każdy z nic ma w sobie coś, co odróżnia od reszty, Thor wydał mi się (dosłownie i w przenośni) z innej planety, co jest zdecydowanie plusem.
W Avengers, Thor jest mniej arogancki niż w Thorze, ale uwielbiam sceny z nim i Iron Manem, czy oczywiście z Lokim :)

Co do reszty bohaterów, ciężko jest mi się wypowiedzieć.
Za Hulkiem, średnio przepadam, Iron Man, mimo iż uwielbiam jego teksty nie jest moim ulubieńcem, a Sokole Oko... Było go po prostu za mało, ale wydaje się równie fajną postacią, jak Iron Man.

Podsumowując...
Avengers jest filmem o bardzo wciągającej zarówno fabula jak i klimacie.
Twórcy genialnie dobrali aktorów, w szczególności Czarną Wdowę, Thora, Kapitana Amerykę itd... Nie muszę już chyba wymieniać Lokiego? to oczywiste, że Tom Hiddleston zagrał go rewelacyjnie xD
Efekty specjalne na dużym poziomie, poza tym, genialna rola złoczyńcy ;)
Avengers sprawił, ze pokochałam klimaty Marvela, a tuż po tym filmie, zabrałam się za oglądanie Thora, ale o tym kiedy indziej...

A teraz wybaczcie, ale czeka na mnie kolejny odcinek Agentów T.A.R.C.Z.Y. ;)

2 komentarze:

  1. Ja poszłam z klasą na Avengers i film od razu przypadł mi do gustu, potem obejrzałam go z moim młodszym bratem ku mojemu zdziwieniu spodobał mu się (głównie sceny kiedy Hulk rozwala) Najbardziej lubię chyba Thora, a szkoda, że nie oglądałam reszty filmów z jego udziałem, ale może obejrzę ^^ Mam jeszcze jedno pytanie- Kiedy kolejny rozdział Love Will Thaw ? Mam nadzieję, że za niedługo ;) Weny, weny i kolejny raz weny życzę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie polecam filmy z Thorem ;)
      Mnie bardziej do gustu przypadł Tor: Mroczny Świat, ale pierwsza część również jest rewelacyjna :)
      Co do Love Will Taw, nie wiem kiedy się za to zabiorę. Ogólnie teraz nie mam czasu, a wena bardzo by mi się przydała ;)

      Usuń