sobota, 30 maja 2015

Na cześć Scarlet Witch

Kolejny wpis z cyklu handmade'owych gadżetów. 
Kolejna bransoletka, ale tym razem poświęcona innej, również marvelowej postaci.
 Ponownie posłużyłam się modeliną, w celu wykonania koralików, z tą różnicą, że bransoletka jest na gumce.
O wiele łatwiej jest ją założyć, jedynym minusem jest za bardzo widoczny supełek...
Ale trudno :)


Scarlet Witch polubiłam długo przed tym, jak obejrzałam Avengers: Czas Ultrona.
Po seansie, tylko utwierdziłam się w tym przekonaniu.
Uwielbiam jej postać, dlatego też nowa handmade'owa bransoletka wydała mi się dobrym powodem do okazania Scarlet Witch należnego podziwu ;)

Każdy koralik to jedna literka imienia, a w zasadzie pseudonimu.



Wbrew pozorom, na czarnym koraliku nie ma litery "M".


W sumie, nie miałaby ona związku z tematem bransoletki.
Otóż tajemnicze "M" to nic innego, jak symbol komiksowej Scarlet Witch.
Troszkę (BARDZO!) krzywo mi wyszło xD


Kolory to oczywiście czerni czerwień,chociaż czerwony zdążył nieco wyblaknąć podczas przygotowania...




Niestety, tej bransoletki nie zaprezentuje żadna z moich figurek.
Funko wyda figurkę Scarlet Witch dopiero w sierpniu, a o Quicksilverze nadal nic nie wiadomo...

Zaraz strzelę focha... 
... albo bardzo się zdenerwuję xD

To już druga bransoletka w mojej marvelowej kolekcji.
Jestem teraz w trakcie przygotowywania trzeciej. Zgadniecie, jakiej postaci będzie dotyczyła? ;)

2 komentarze:

  1. Świetna! Super się prezentuje. A co do trzeciej to może...Thor? Quicklilver?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      I zgadłaś, ale nie powiem, która to postać xD
      Wpis o nowej bransoletce już wkrótce ;)

      Usuń